piątek, 21 czerwca 2013

Rozdział 8

Wyszłam na taras i zobaczyłam siedzącego tam Jordiego. Od razu się cofnęłam, ale Anto popchnęła mnie do przodu.
- To wy porozmawiajcie teraz, a my pogadamy jutro- powiedziała uśmiechnięta i wyszła
Staliśmy tak przez chwilę i patrzyliśmy na siebie nie wiedząc co sobie powiedzieć...
-An...
-Jordi...( powiedzieliśmy w tym samym czasie ) 
- No to mów..- powiedziałam i spuściłam wzrok, ale on podszedł, chwycił moją twarz w dłonie tak, żebym patrzyła w jego oczy
- Bo...ja chcę, żeby wszystko było tak jak dawniej....chcę, żebyśmy ze sobą rozmawiali, spotykali się...przyjaźnili
- Jordi, ale to nie takie proste...- powiedziałam smutno zdejmując jego ręce z mojej twarzy i odwracając się do niego tyłem
- Ale...czy to ma jakiś sens ?! Kłócić się i nie rozmawiać ze sobą ?!- mówił dalej z powrotem obracając mnie do siebie
- No tak...masz rację...ale mimo wszystko...
- Anuś...ja wiem ile przez tą jedną sytuację wycierpiałaś...ale nie tylko ty...mi też nie było łatwo...zerwałaś z nami wszystkimi kontakt..nawet nie dałaś mi szansy, żebym mógł ci to wyjaśnić ...może wtedy wszystko potoczyłoby się inaczej...
- Ale Jordi...
- Ana...ja cię proszę tylko o jedną szanse..jedną jedyną....obiecuję, że cię nie zranię...wiem, że na razie nie mogę liczyć na nic więcej, ale chcę być twoim przyjacielem skoro nie mogę być kimś więcej..- mówiąc to cały czas patrzył mi w oczy a ja poczułam jak do moich napływają łzy- Ana...proszę...
- Dobrze...- powiedziałam i zaczęłam płakać. Jordi od razu mocno mnie przytulił co odwzajemniłam.
- Dziękuję...- powiedział i pocałował mnie w czoło 
Niestety wszyscy w środku przypatrywali się naszej rozmowie...jutro pewnie będą coś gadać..
Bardzo długo siedzieliśmy razem i rozmawialiśmy o wszystkim co nas przez ten rok spotkało. Alba cały czas podkreślał jak bardzo mu mnie brakowało. Teraz się cieszę, że wszystko już sobie wyjaśniliśmy.
Impreza urodzinowa już się kończyła. Słońce zaczynało świecić coraz mocniej, a my wszyscy leżeliśmy zmęczeni w salonie. Około 10 wszyscy zaczęli się zbierać.
Kilka dziewczyn zostało, żeby nam pomóc posprzątać.
- Dzięki dziewczyny, jesteście wspaniałe- powiedziała Anto
- Oj przestań to nic takiego- odpowiedziała Is
- Może chcecie coś do picia ?- zaproponowałam 
- Nie coś ty będziemy się już zbierać - powiedziała Patricia
Pożegnałyśmy się z dziewczynami i od razu udałam się na sofę, gdzie właśnie leżał Leo i patrzył na swojego synka, który właśnie słodko spał na swoim tacie.
- Ale wy jesteście słodcy - powiedziałam 
- No wiem, bo to my - odparł uśmiechnięty
W tym momencie weszła Anto z zimnymi napojami.
- Dzięki - uśmiechnęłam się- Thiago jest do ciebie bardzo podobny- powiedziałam do Leo
- Ej ! - oburzyła się Anto - do mnie też jest podobny 
- No tak do ciebie też, ale do mnie bardziej - droczył się Leo
- Dobra spokój - powiedział z uśmiechem - idę na górę się ogarnąć
Wzięłam prysznic, przebrałam się i położyłam na łóżko. Po chwili otrzymałam SMS-a od Marca





15 komentarzy:

  1. Fajnie, że się z Albą pogodziła. Jestem ciekawa co napisał jej Marc. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. czemu ona mu tak szybko wybaczyła ? :<

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny rozdział. Fajnie, że się pogodziła z Jordim. :D
    Mam nadzieje, że nie zakończysz opowiadania bo jest naprawdę cudowne. <3

    OdpowiedzUsuń
  4. zapraszam na kolejny rozdział http://te-quiero-para-siempre.blogspot.com/ oraz do zapoznania się z bardzo krótkim prologiem na nowym blogu sandra-wojtek-i-ja.blogspot.com ;>

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślałam, że będzie więcej dramatyzmu :C
    Zapraszam do mnie: http://amor-por-ti-es-mi-cancion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. http://barcaloveforever.blogspot.com/ 17-nasty już gotowy :p. Mile widziane komentarze :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi się podoba jak piszesz i mam nadzieję, że będziesz pisać nadal. Fajnie, że się pogodzili:D

    OdpowiedzUsuń
  8. http://toniesenfcbarcelona.blogspot.com/2013/06/rozdzia-6.html
    zapraszam :) jak się spodoba to skomentuj :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Serdecznie zapraszam na moje nowe opowiadania o FCB:
    http://moje-zycie-w-barcelonie.blogspot.com/
    http://milosc-i-fcb.blogspot.com/

    Licze na komentarze:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rozdział 1 na http://estar-9-contigo.blogspot.com/
    Zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny rozdział i moja lektura na najbliższy czas, w końcu musze nadrobić rozdział :)
    Zpraszam też do siebie :)
    http://l-amor-con-amor-se-paga.blogspot.com/
    Liczę na komentarze, ze szczerą opinią. :)
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  12. świetnie piszesz! naprawdę się do tego nadajesz! *.* ♥
    serdecznie zapraszam do siebie na nowe opowiadanie. zachęcam do wyrażania opinii w komentarzach i obserwowanie. ;3
    http://forever-hyhy.blogspot.com/
    pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapraszam na nowe rozdziały na:
    http://milosc-i-fcb.blogspot.com/
    http://moje-zycie-w-barcelonie.blogspot.com/
    Licze na komentarze :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapraszam na nowy rozdział http://milosc-w-barcelonie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń